"NIEBIOSA ROSĘ"

Niebiosa, rosę spuśćcie nam z góry;
Sprawiedliwego wylejcie chmury!

O wstrzymaj, wstrzymaj, Twoje zagniewanie,
I grzechów naszych zapomnij już, Panie.

Niebiosa...

Grzech nas oszpecił i w nędznej postaci
Stoim przed Tobą jakby trędowaci.

Niebiosa...

O, spojrzyj, spojrzyj na lud Twój znękany
I ześlij Tego, co ma być zesłany.

Niebiosa...

Pociesz się, ludu, pociesz w twej niedoli,
Już się przybliża kres twojej niewoli.

Niebiosa...

Roztwórz się, ziemio i z łona twojego
Wydaj nam, wydaj już Zbawcę naszego!


Pobierz plik